14/11/2018
O tegorocznym urlopie myślałam od dłuższego czasu. Pomysłów było wiele, niektóre mocno egzotyczne, inne totalnie zwariowane, ale przyznam się, że jedna myśl wracała do mnie jak bumerang. Chciało mi się gór. Tej przestrzeni, otumaniającego świeżego powietrza, palących łydek i widoków po horyzont.Im dłużej o tym myślałam tym bardziej ten wariant wracał do mnie ze wzmożoną
Ciasteczka to podstawa :-) Więcej o cookies i zmianie ich ustawień znajdziesz w Polityka Prywatności
Korzystając ze strony akceptujesz używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami Twojej przeglądarki OK